Aktywiści, a może należałoby nazywać ich już ekoterrorystami bo swymi przekonaniami zatruwają tak powszechne źródło wiedzy jak Wikipedia. Edytują hasła, które są według nich błędne i zamiast merytorycznej wiedzy wstawiają tam jakieś z sufitu wzięte treści.
Hasło – „Filtr cząsteczek stałych”
Jednym z zaatakowanych haseł jest to dotyczące filtra cząsteczek stałych o, którym pisze się ostatnio wiele w związku z silnikami zarówno diesla jaki benzynowymi. Wpis jest mało merytoryczny i pozbawiony danych obiektywnych. Dominują takie ogólne i nic nie znaczące zdania jak „w wielu krajach takich jak Polska kierowcy masowo usuwają filtry cząsteczek stałych”. Od razu nasuwają się pytania – w jakich krajach i co znaczy masowo? Może jakieś statystyki? Oczywiście wpis nie zawiera żadnych merytorycznych danych i jest nastawiony na krytykę i straszenie ludzi wielkim zagrożeniem jakim są samochody bez filtra DPF.
Podkręcamy napięcie
Dlaczego ograniczać się tylko do ogólników skoro można kompletnymi kłamstwami podkręcić napięcie w zwykłym wpisie o DPF. Z takiego założenia wychodzi prawdopodobnie „aktywista”, który przerabiał to hasło. Twierdzi on, że w Polsce usuwanie filtra DPF jest nielegalne i karane mandatem w wysokości 500 zł tymczasem karani są w ten sposób kierowcy ciężarówek u których wykryto zły stan spalin i zapłacili mandat za wyjazd na drogę niesprawnym pojazdem. Samo usunięcie filtra spalin nie jest nielegalne tyle, że samochód przestaje spełniać wtedy warunki techniczne dopuszczenia do ruchu. Nie przeszkadza to w używaniu takiego samochodu np. na torze wyścigowym. Tylko jakie znaczenie mają te informacje w kontekście tego czym jest DPF i jak działa?
Wiadomo, że każdy może edytować Wikipedię, ale jeżeli nie będziemy reagować na jawnie ideologiczne wpisy w hasłach to wkrótce zmieni się ona totalny śmietnik.
Ilustracje pobrano ze strony: www.dpfecoserwis.pl Dziękuję za cenne rady.